Tytuł: Smutna dziewczyna oraz inne opowiadania
Autor: Barbara Mikulska
Wydawnictwo: Alegoria
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 277
Z opowiadaniami to jest tak, że
rzadko mogę powiedzieć o jakimś zbiorze, że naprawdę mi się podoba; w każdym są
historie lepsze i gorsze, które zwykle dają przeciętną albo niezłą całość. O
zbiorze Barbary Mikulskiej powiedziałabym, że jest przeciętny.
I za dużo w człowieku demonów się
zagnieździło. Sami ze sobą nie umiemy dojść do ładu.
Zbiór zawiera
trzynaście opowiadań i próżno szukać w nich ciągłości tematycznej. Wspólnym
pierwiastkiem jest jedynie przynależność do fantastyki, a ta długa i szeroka,
co udowodniła autorka, prezentując naprawdę bogaty przekrój tematyczny. Od
dosyć standardowych schematów i motywów jak wilkołaki, bajka na opak czy magia
znajdziemy też kilka nowatorskich pomysłów jak Wampmisie czy opowiadanie o tatuażach.
Także każdy fan fantastyki rozpozna tu znajome chwyty i z dużym
prawdopodobieństwem znajdzie coś dla siebie wśród szerokiego spektrum
tematycznego.
Kiedyś takie jak ja palili na stosie! Na
szczęście dla mnie te czasy już minęły.
Najbardziej
do gustu przypadły mi opowiadania z motywem czarów, te baśniowe i klimatyczne.
Oprócz nich jedno szczególnie mi się spodobało: o mężczyźnie, który za pomocą
tatuażu upodabniał się do tygrysa. Zdarzyło się jedno, które nazwałabym pięknym
w jego prostocie. Ale były też takie, które były zbyt zagmatwane, momentami
niezrozumiałe albo nazbyt schematyczne i przez te zwyczajnie przebrnęłam. Myślę,
że dwa, trzy możnaby wywalić z korzyścią dla całości.
Nie powiem, żebym męczyła się przy lekturze. Widać, że
autorka starała się dopracować wszystko od początku do końca i wypieścić tekst
do granic i odnoszę wrażenie… że go przepracowała. W pisaniu musi być
odczuwalne pewne niedbalstwo. Zawadiackie lekceważenie, charakteryzujące
łatwość. Tutaj zabrakło tej swobody słowotwórczej. Formalnie nie można
powiedzieć, że coś ze stylem jest nie tak. Jest dobry punkt po punkcie. Brakuje
mu tylko lekkości. Widać to szczególnie
w dialogach, które są mało spontaniczne i brakuje im pewnej swobody,
plecenia trzy po trzy. Cóż, niektórzy tworzą światy za pstryknięciem palców,
inni wznoszą je mozolnie kamień po kamieniu.
Im bardziej jej nie lubimy, tym robi się
gorsza i brzydsza.
Myślę, że spokojnie możecie dać szansę autorce i temu
zbiorowi. Nie są to początki z tych, które dając przyjemność pisania, odbierają
przyjemność czytania. Barbara Mikulska stawia pierwsze kroki dosyć pewnie, po
prostu trzeba pamiętać o tym, że może i nie zdarła kolan, ale nadal zdarza jej
chwiać. Z dużym prawdopodobieństwem znajdziecie tu historię, która przypadnie
wam do gustu, musicie tylko podejść do nich z pewną wyrozumiałością. Nie mniej
jednak, jeżeli ogólnie nie przepadacie za zbiorami opowiadań, a sięgając po nie
wybieracie najwyższą półkę, proponowałabym wybrać coś innego.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu
Szkoda, że tak nisko je oceniasz. Ale rzeczywiście - trafić na dobre opowiadania nie jest łatwo.
OdpowiedzUsuńNie oceniam ich znowu tak najgorzej, są po prostu przeciętne, a sama lektura była całkiem przyjemna :) Nie wszystko co wpada mi w ręce jest najwyższego poziomu i jest to całkowicie zrozumiałe.
UsuńCzęsto mam tak z opowiadaniami, że po prostu mi coś w nich nie pasuje i nie potrafię się wczuć. :( Nie powiem trafia się coś na prawdę fajnego ale wiadomo jak to bywa. :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie sięgnę po te opowiadania, ale tylko dlatego, że nie jestem miłośniczką fantastyki.
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie odpadają, bo wszystkie są z tego gatunku :(
UsuńZapowiada się bardzo ciekawie. Myślę, że mogłabym zaryzykować :)
OdpowiedzUsuńRyzykuj, inaczej się nie przekonasz :D
Usuń<3
OdpowiedzUsuńNiebardzo lubię zbiory opowiadań, ale jeśli są baśniowe, to chętnie zastanowię w nad książką :)
OdpowiedzUsuńTym razem się nie skuszę. Do zbiorów opowiadań zwykle podchodzę z rezerwą, żebym się skusiła musi to być rzeczywiście mój klimat, a tutaj tak nie jest. Obecnie czytam inny zbiór opowiadań Pocieszki, ale tutaj to z miejsca wiedziałam, że to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei przepadam za fantastyką, więc :) Ale zbiorem, który do tej pory zaskoczył mnie najbardziej pozytywnie są Baśnie osobliwe.
UsuńZa zbiorami opowiadań nie przepadam, choć mimo wszystko od czasu do czasu zdarza mi się po nie sięgnąć, jak np. ostatnio w przypadku nowej książki Grocholi. Szkoda, że zabrakło tutaj tej swobody wypowiedzi. Myślę, że taki toporny styl mógłby nie zadowolić i mnie.
OdpowiedzUsuńHmmm, lubię czytać opowiadania, jednak an ten zbiór jakoś nie mam ochoty. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po opowiadania przez ich krótką formę, ale tym razem to nie będzie głównym czynnikiem przez, który akurat po ten zbiór nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńZbiory opowiadań czasem czytam (akurat skończyłam jeden;)), ale nie z tego gatunku. Co do przepracowania, to z dwojga złego wolę tekst przeszlifowany niż niedopracowany;) wiadomo jednak, że najlepiej jak czyta się go jednak lekko, a do tego troszkę luzu jest faktycznie potrzebne :)
OdpowiedzUsuńFakt, niedopracowanie i dziury w całości byłyby gorsze, co nie zmienia fakt, że bardzo cennię lekkość i swobodę z jaką autor pisze, więc to dosyć mi przeszkadzało :(
UsuńJakoś nie do końca jestem przekonana do tej pozycji.
OdpowiedzUsuńhttps://nacpana-ksiazkami.blogspot.com/
Ja raczej po opowiadania sięgam rzadko, ale może akurat się skuszę :D
OdpowiedzUsuńOoo, to jakbyś się zdecydowała, czekam na opinie :)
UsuńNie przepadam za formą opowiadań, a skoro i tak są przeciętne to nie będę zawracała sobie głowy tym zbiorem ;<
OdpowiedzUsuńCzy potrzebujesz pomocy, aby przywrócić kochanka, który cię opuścił? pomóc rozwiązać problem niepłodności i zajść w ciążę? Jeśli masz trudności z zajściem w ciążę? Impotencja, Gonorrheal, STI (zakażenie przenoszone drogą płciową) Udar mózgu i cukrzyca, Fibroid, Uzyskanie zwrotu pieniędzy od tego, kto jest ci winien i odmówienie zapłaty, promocja pracy, astma itp. Dr.Obodo może ci pomóc .. Skontaktuj się z nim Jak najszybciej i wszystkie twoje problemy znikną na zawsze.
OdpowiedzUsuńE-mail: templeofanswer@hotmail.co.uk
WhatsApp: (234) 8155 42548-1