Autor: Charles Bukowski
Tytuł: O miłości
Wydawnictwo: Noir sur blanc
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 214
moje związki
trwają średnio
dwa i pół roku.
Dotychczasowe spotkania z
Bukowskim rysują się w mojej pamięci grubymi, zamaszystymi krechami. I
zastanawiałam się, jak, do licha, będą wyglądały wiersze w jego wykonaniu? Tak
samo jak proza, moi drodzy. Zostawcie na chwilę Mleko i miód oraz inne podobne
twory i chwyćcie ,,O miłości’’ Bukowskiego.
Ci z was, którym znana jest jego proza, zapewne kojarzą jego
alter ego. Henry Chinasky- hazardzista, alkoholik, babiarz. I pisarz. Odnoszę
wrażenie, że w tych wierszach jest jeszcze więcej Bukowskiego. Że udało mu się
jeszcze coś tam upchnąć. Coś przemycić.
Wiersze to coś bardziej intymnego i osobistego. Czy
szczerego… nie wiem czy Bukowskiemu można w którymś momencie zarzucić brak
szczerości. Ale z pewnością są dobre.
Niskie z krytycznym stosunkiem do świata i siebie. Celne i spostrzegawcze jak
zwykle, być może dla niektórych zbyt celne.
wszystkie kobiety wszystkie
kobiety wszystkie
sypialnie
dywany
fotografie
zasłony, to
trochę jak kościół tyle
ze chwilami słychać
śmiech
Dostajemy zbiór z wierszami ,,o
miłości’’, ale nadal jest ordynarnie, nieraz chamsko i momentami pięknie. Nie
mówcie, że czytając Bukowskiego nie odnajdujecie tych fragmentów. Dzieciaka
czytającego klasykę przy latarce, który przebija się przez cynicznego mężczyznę
z robotniczych dzielnic wielkiego miasta, który nade wszystko upodobał sobie
literaturę. Bukowski rozumie dogłębnie ludzką naturę i wywleka ją na wierzch,
mówiąc: patrz. ,,O miłości’’ jest właśnie takie.
Bezpruderyjnie opowiada o cielesności, chropowato i
zgrzytająco o związkach. Ale wśród tego rozgardiaszu znajduje się miejsce, żeby
dwa ciała dopasowały się do siebie i splotły się na moment. Bukowski obdarł w
swoich utworach miłość z wszelkich ozdobników, w które zawzięcie ją ubieramy i
zostawił ją gołą i bezradną, biorąc ja w ramiona na moment- tylko na tyle, żeby
stanęła na nogach.
Pisze o swojej żonie, kochankach i córce. I wśród momentów o
pieprzeniu, kurwieniu i leżeniu dupą do góry, pojawiają się przebłyski
czułości. Widać je w chrapnięciach ukochanej kobiety czy dzikim spojrzeniu
innej. Takie prozaiczne drobiazgi, które zawierają jednak największy ładunek
emocjonalny. Są jeszcze wiersze do córki… Te są inne. Piękne od początku do
końca. Widać w nich miłość, szacunek i zachwyt córką. Ojcowską dumę i troskę,
okazywaną może kulawo, a może adekwatnie dla niego, ale niepodważalną. Te
wiersze są przecinkami. Promienieją.
Znajdziemy też takie o pisaniu i samochodzie. Ten o pisaniu
jest jednym z moich ulubionych, kiedy Bukowski pisze, że kobiety zawsze
odchodziły, bo finalnie przeszkadzało im, że nom stop zajęty jest pisaniem. I
że w końcu mógł pisać w spokoju, kiedy odchodziły.
nie wiem dlaczego ludzie myślą że wysiłek
i zapał
mają coś wspólnego z tworzeniem
Poświęćcie czas tej pozycji,
jeżeli czujecie się na siłach. Na przyjęcie miłości trochę odstręczającej,
wulgarnej i obrzydliwej. I ckliwej w swojej nagości. Jest cos ujmującego w
przedstawieniu tego bez wszelkich upiększeń i wygładzeń, o które tak zabiegamy.
Może nawet pociągającego.
Raczej nie sięgam po poezję ale zaciekawiłaś mnie. Tematyka wierszy i sposób przedstawienia emocji odbiega raczej od klasyków dlatego z chęcią przyjrzę się tym utworom bliżej
OdpowiedzUsuńMoże dam się namówić. Lubię odkrywać coś nowego :)
OdpowiedzUsuńPoezja to nie moja bajka :-)
OdpowiedzUsuńNie przekonuje mnie taki klimat, kilka razy już do niego podchodziłam, ale zawsze jakby na siłę, z racji obowiązku niż przyjemności.
OdpowiedzUsuńCałkowicie rozumiem, że nie każdemu musi pasować :)
UsuńTrochę już słyszałam o książkach autora i jestem ich ciekawa. Przekonuję się powoli do wierszy, więc może dam szansę tej pozycji. :)
OdpowiedzUsuńWiersze, proza. Warto sprawdzić czy jego styl i On sam będzie ci odpowiadał.
UsuńO jacie, widzę że szykuje się dość kontrowersyjna publikacja. Przynajmniej tak to odebrałam. Nigdy nie miałam styczności z twórczością autora... no ale mogłabym spróbować, żeby poznać coś nowego.
OdpowiedzUsuńNie, nie, nie publikacja. Cała twórczość Bukowskiego utrzymana jest w tym tonie :)
UsuńBardzo lubię poezję, ale z "tego" Autora nic jeszcze nie czytałem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiestety za poezją nie przepadam :D Czasem jakiś wiersz chwyci mnie za serce, ale są to rzadkie wyjątki. Wątpię więc, bym sięgnęła po te wiersze, tym bardziej, że jednak taki klimat nie za bardzo mi odpowiada :D Choć na pewno jest to coś odświeżającego wśród poezji :D
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja! ^_^
Dziękuję! C: Rozumiem, że wiersze nie każdy lubi, ale może coś z Jego prozy? :)
Usuń